Przeczytałam jakiś czas temu artykuł na temat wykorzystywania zdjęć w sieci. NP. kobieta zobaczyła zdjęcie swojego dziecka na pudełku mleka lub zdjęcie innego dziecka było na okładce filmu dla pedofilii (rzecz miała miejsce w USA). Oczywiście zdjęcia nielegalnie wykorzystane, zresztą film także nie był dopuszczony do "standardowej" sprzedaży. Nie jestem prawnikiem, ale przeczytałam opinię adwokata, że zdjęcia zamieszczone w sieci, jeżeli nie są opatrzone logotypem to można je do woli kopiować i nie udowodni się kradzieży. Czy nie macie obaw, ze zdjęcia przez was umieszczane mogą znaleźć się "wszędzie"?
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Umieszczam zdjęcia swoje, męża i dzieci od lat (tutaj, na fb i kiedyś na nk (do tej pory tam są)) - nie mam obaw, że zostaną wykorzystane
ja tak jak Bonita