Czy odebranie ojcu praw rodzicielskich może nastąpić bez jego wiedzy? szara89 |
2014-04-22 17:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Postaram się jak najjaśniej opisać sytuację mojego męża:

- mieszkamy za granicą i mój mąż płaci alimenty (wstecz) swojej ex żonie za każdym razem jak przyjedziemy, ponieważ ona nie chce przelewów na konto (z powodu jakiś tam świadczeń - chce wyciągać większą sumę) dlatego jak się widzi z synem daje jej całość alimentów za ileś miesięcy (dlatego nie ma żadnych dowodów że pieniądze dostaje). Sama poprosiła o taką formę.

- mają 7 letniego syna z którym widujemy się za każdym razem będąc w Polsce, teraz z powodu ciąży i narodzin naszego dziecka nie było nas w Polsce od 6 miesięcy to też się z nim nie widzieliśmy

- jego ex żona poznała typa z którym wzięli ślub i poprosiła mojego męża o podpisanie papierka zmiany nazwiska ich syna na nazwisko nowego typa aby w szkole dzieciaki nie gadały że ma inne naziwsko niż jego mama, mój mąż zgodził się na to (!!) i podpisał jej ten papierek za co ona zgodziła się nigdy nie robić przeszkód między nim a synem

- to czy papierek został gdziekolwiek złożony nie mamy pojęcia

- dziś mąż napisał jej że chciałby aby synek przyleciał do nas na jakiś tydzień w końcu ona zgodziła się nie robić problemów. Ale ona nie wyraziła zgody i zaczęła cyrkować a na komentarz mojego męża, że w końcu jest ojcem tego dziecka i chce go widzieć ona odpowiedziała aby on to gdziekolwiek udowodnił, ze jest.

- mój mąż na prawde interesuje się dzieckiem, płaci na niego, dopłaca do wycieczek szkolnych, kocha go i mimo tego że mieszkamy za granicą mają dobry kontakt, zgodził się na zmianę nazwiska bo tamta go tak obałamuciła, że sam uwierzył, że wyjdzie to synkowi na dobre.

-zakładając, że może ona faktycznie nigdzie nie złożyła tego świstka o zmianie nazwiska podpisanego przez męża tylko wzięła ślub z tym typem, ale zostawiła ich synka przy nazwisku mężą czy mimo to, mogła bez wiedzy mojego męża pozbawić go praw rodzicielskich? Mąż jest zameldowany u swojego ojca i nie przyszło żadne pismo z sądu, żadne awizo ani żaden list.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2014-04-22 18:43:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Mogła. Wystarczyłoby że 2 razy pismo z sądu nie dotarło do męża. Teść nie odebrał albo podała zły adres. Wystarczyłoby że by powiedziała że wyjechał na co pewnie mogła znaleźć świadków i nie kontaktuje się z dzieckiem. Poza tym podpisując się pod tym papierkiem z tego co wiem jej mąż przejmuje opiekę nad dzieckiem tzn dając mu nazwisko
jesli tam ten facet "usynowił" syna twojego faceta to znosi tez z niego obowiazek płacenia alimentów .
To się nazywa przyspsobienie. Dzwoniłam do koleżanki którą jest na prawie. Ogólnie bez zgody ojca trudno coś takiego zrobił ale prawdopodobnie mąż tak jakby adoptowal to dziecko. Twój mąż nie ma obowiązku płacić alimentów jeśli rzeczywiście to zrobiła Ale ma też teraz spory problem
dziekuje :* Ogolnie to dziekuje Wam wszystkim. Tu nie chodzi o nieplacenie alimentów bo to jest pikuś tu chodzi o widzenia z synkiem! Jak tak to czytam to się martwię, że dużo stracone...
wiem ze wam nie o to chodzi , ale chyba kobieta nie gra czysto z wami ... przejdzcie si edo jakiegos prawnika , jak bedziecie w PL ,
Ja bym nawet starała sie nei czekać, ale załątwić sprawę z prawnikiem online.. Można nawet upowaznić prawnika do reprezentowania podczas nieobecnosci w PL w sadzie (pelnomocnik strony).
ja radze jednak jechac do PL i zalatwic osobiscie i osobiscie dac pełnomocnictwo prawnikowi , taniej wychodzi ;) raz cos juz zalatwialam ze musiałam dawac pełnomocnictwo z UK do PL i to niestety odbywa sie prze brytyjskiego notariusza i tłumacza przysiegłego , wiec troche drogo wychodzi :/
niech sam jedzie na kilka dni , ugada sie wczesniej z prawnikiem telefonicznie .
(2014-04-22 18:59:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
Dziewczyny dobrze piszą, nie ma na co czekac.
(2014-04-22 19:58:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Mogła. Wystarczyłoby że 2 razy pismo z sądu nie dotarło do męża. Teść nie odebrał albo podała zły adres. Wystarczyłoby że by powiedziała że wyjechał na co pewnie mogła znaleźć świadków i nie kontaktuje się z dzieckiem. Poza tym podpisując się pod tym papierkiem z tego co wiem jej mąż przejmuje opiekę nad dzieckiem tzn dając mu nazwisko
jesli tam ten facet "usynowił" syna twojego faceta to znosi tez z niego obowiazek płacenia alimentów .
To się nazywa przyspsobienie. Dzwoniłam do koleżanki którą jest na prawie. Ogólnie bez zgody ojca trudno coś takiego zrobił ale prawdopodobnie mąż tak jakby adoptowal to dziecko. Twój mąż nie ma obowiązku płacić alimentów jeśli rzeczywiście to zrobiła Ale ma też teraz spory problem
dziekuje :* Ogolnie to dziekuje Wam wszystkim. Tu nie chodzi o nieplacenie alimentów bo to jest pikuś tu chodzi o widzenia z synkiem! Jak tak to czytam to się martwię, że dużo stracone...
wiem ze wam nie o to chodzi , ale chyba kobieta nie gra czysto z wami ... przejdzcie si edo jakiegos prawnika , jak bedziecie w PL ,
Ja bym nawet starała sie nei czekać, ale załątwić sprawę z prawnikiem online.. Można nawet upowaznić prawnika do reprezentowania podczas nieobecnosci w PL w sadzie (pelnomocnik strony).
ja radze jednak jechac do PL i zalatwic osobiscie i osobiscie dac pełnomocnictwo prawnikowi , taniej wychodzi ;) raz cos juz zalatwialam ze musiałam dawac pełnomocnictwo z UK do PL i to niestety odbywa sie prze brytyjskiego notariusza i tłumacza przysiegłego , wiec troche drogo wychodzi :/
niech sam jedzie na kilka dni , ugada sie wczesniej z prawnikiem telefonicznie .
Roslina ma rację. Lepiej zna zagraniczne realia - fakt bryt notariusz pewnie sporo kosztuje. Warto, zeby tak zrobiol jak Roslinka radzi. I to nei czekajac na dalszy rozwoj wypadkow.
(2014-04-23 10:08:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szara89
No to teraz zupelnie zdurnialam... mąż w międzyczasie jak był w pracy zadzwonił do prawnika Polskiego poleconego przez kolege. Prawnik powiedział że zorientuje się w sprawie i dziś o 10 czasu polskiego trzeba dzwonić zeby się dowiedzieć co on wyniuchał i opadły nam ręce!!! Rozmawiał mąż więc nie nalegał tak jak ja bym to zrobiła ale prawnik powiedział, że z informacji które on posiada... syn mojego meża został całkowicie przysposobiony!!!! JAK? Nie wiemy jeszcze czy ma zmienione nazwisko, albo mój mąż nie pytał... niedługo jedziemy na urlop to będziemy się z tą francą sądzić, ale JAK no JAK ten synek mógł zostać przysposobiony skoro mąż nie dostał żadnego pisma, wezwania, awiza nic nic zupełnie nic, jego tata jest cały czas w domu, ponieważ jest emerytem i często jest u niego ktoś z rodziny z wnukami więc zawsze jest ktoś w domu! A mąż podpisywał papierek o ewentualnej zmianie nazwiska a nie o zrzeczeniu się, więc nawet jeśli ona zmieniła synkowi nazwisko to ten palant mógł go od tak sobie przysposobić? Jestem w szoku w ogromnym szoku... i jestem zarazem ciekawa na podstawie jakich informacji prawnik to stwierdził oj :/

Podobne pytania