Nie podawałam tak wcześnie. Teraz ma 2 latka i 2 miesiące i dopiero od niedawna skoczymy czasem do McDonalda,damy czekoladkę,ptasie mleczko,czy lizaczka,czy też  przysłowiowego łyczka coli,jak było lato.Czasem tacie zabierze chipsika Laysa albo Cheetosy keczupowe.

NIE! Moja córeczka ma 8,5 m-ca i nie wyobrażam sobie dawać tak małemu dziecku chipsy czy colę... w jakim celu? dla mnie to głupota i tyle.

zdarza mi sie dac danonka (ponoc sa po 3rż),ostatnio pociumkał troche wafelka w czekoladzie i zasmakował wędzonego łososia (z wiadomych zródeł).Wiecej grzechow nie pamietam:P   za to moja babcia ma ich pewnie troche na swoim koncie,ale wtedy kiedy nie widze:)wiem o kiełbasie z grilla i torcie z jabłkami:/  ehh te babcie...

Czekolada wzmaga zaparcia.. troche sobie maly poczeka z tabliczka czekolady. Wolalabym mu zrobic zbozowe ciasteczka sama.

Co do fastfoodow-naogladalam sie juz tego za wiele bedac w Uk. 

Podziekuje.

tak ale nie kole i czipsy tylko dorosłe jedzenie próbowała..nic wielkiego..

może nie akurat coca colę, ale np polizać troszeczkę czekoladki, albo liznąć bitej śmietany, czy loda nawet, czasem zamoczę mu smoczek w kawie i dam spróbować naszego 'dorosłego' obiadu :) dziecko musi poznawać smaki różne :)

ja tam czasami was dziewczyny nie rozumiem , najpierw kazda z was gada ze karmienie piersia jest najlepsze najlepiej do 2 roku zycia labo i dłuzej , uważacie na to co jecie w trakcie karmienia , a potem dajecie dziecku czipsa , cole czy kawe ???

bunny17 - o co chodzi z ta metalowa lyzka?

ze nie powinno sie dawac? czy co? czy ja o czyms nie wiem a mlodemu od pierwszych miesiecy syropek dawalam z metalowej i jakos zyje i nic mu nie jest... kurcze zaintrygowalas mnie