Na wyniki się u mnie chyba koło 3-4dni czekało.
Ja poszłam na badania i mi pobrali krew piłam wcześniej tylko szklanke nie całą wody mineralnej niegazowanej,żeby mi tak słabo nie było.
I potem poszłam zaraz do sklepu po soczek jednodniowy i jakąś bułe słodką żeby szybko zjesc,to może zaopatrz się wcześniej w jedzenie.
Pytałam się Pani co pobierała krew i mówiła,że kobiety w ciąży jakąś małą kanapeczkę mogą zjesc bo wiadomo słabo im może byc,ale jak nie jest słabo to lepiej przyjsc na czczo lepszy wynik wyjdzie,bardziej pewniejszy.
Ja chodzę prywatnie i mi lekarz nie zalecił tych badań sama chciałam,a na różyczkę też mi nie kazał i nie robiłam bo tu to ja akurat będę wiedziała po objawach,że jestem chora a z tą cytomegalią czy toksoplazmozą to nigdy nic nie wiadomo.