Czy to normalne, że dziecko, które ma prawie dwa i pół roku nie mówi? direl |
2013-08-13 08:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mojej koleżanki synek ma prawie dwa i pół roku i jedyne co mówi to "mama" i "tata" i to tak jeszcze nie do konca. Bardziej mu wychodzi takie "mammm". Nawet nie potrafi powiedziec, zasygnalizować że chce siku itp. Mama jego nie pracuje, więc poświęca mu dużo uwagi, jak również dziadkowie. Czy może być to wada rozwojowa i należy się niepokoić, czy czekać cierpliwie? A może jednak błędy matki w wychowaniu? Dla porównania mam synka młodszej szwagierki, Kacperka. W grudniu skończy dwa latka i mówi sporo- jescze niewyraźnie, ale człowiek od razu wie, o co mu chodzi.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2013-08-13 08:56:22 - edytowano 2013-08-13 09:08:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
Opiekowałam się kiedyś chłopcem, który ponad dwa latka i też niewiele mówił, chodził tylko wtedy jak ja go trzymałam za ręce. Jego mama ciągle pracowała, tata też. Dużo z nim ćwiczyłam, nie umiał trzymać kredek. Rok później poszedł do przedszkola i wyprzedził swoich rówieśników, teraz ma 8 lat i jest bardzo inteligentny i ciekawy świata. Nie wyczytywałam głupot z internetu i dlatego mnie to nie niepokoiło. Przychodziłam z nim czasami do mojego domu, moja mama mówiła tylko, że w jego wieku mówiłam już bardzo wyraźnie i chodziłam sama. Każde dziecko idzie swoim tokiem. Teraz jak czytam internet to boję się żeby moje dziecko miało 2 - 3 lata, bo jak się schemat z internetu nie pokryje to rzucę się z balkonu ;)
(2013-08-13 08:58:52 - edytowano 2013-08-13 09:00:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Zdarza się , moja mama mowiła że moj brat do prawie 4 lat mało co mowił .
Jezeli rozumie polecenia to nie obawe do paniki .
(2013-08-13 09:07:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
roznie dzieci maja
znam chlopca co ma juz 4 lata i mowi mama tata, buba, ble, ciocia, i steka Oo, z tego co wiem chodza z nim do logopedy ale nie martwia sie szczegolnie
(2013-08-13 09:33:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Moja siostrzenica ma 4 lata a dopiero od roku mowi dobrze. Wczesniej jechala chinszczyzna ale siostra chodzila z nia do logopedy i teraz jest ok, wiec mysle ze nie ma na to reguly.
(2013-08-13 09:34:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzolanka
moja córka w październiku kończy 4 lata i też nie mówi tyle co jej rówieśnicy,nie martwimy się tym szczególnie bo była badana przez wielu logopedów i każdy mówi ,że nie ma obaw do niepokoju bo ona jest ruchliwym dzieckiem i takie dzieci nieraz odkładają mowę bo nie mają na to czasu,rozumie wszystkie polecenia a nawet oststnio sama próbuje wypowiadać nowe słowa
(2013-08-13 11:42:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
Brat mojego B. też późno zaczął mówić gdzieś ok 3 lata miał chociaż dużo czasu mu jego matka poświęcała
(2013-08-13 12:07:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia
Synek kuzynki ma ponad 3 lata i mało co mówi... Nie wiem, czy to jest normalne, ale ja bym chyba spanikowała, jeśli to o moje dziecko by chodziło.
(2013-08-13 12:21:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128
powiem ci na moim przykladzie..moj brat (starszy o 5 lat ode mnie) zaczal mowic w wieku 1,5 roku..ja z kolei zaczelam mowic w wieku 3lat;) zalezy od dziecka ale jesli cie to niepokoi to hmm moze skontaktuj sie z jakims specjalista;)
(2013-08-13 18:38:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
direl
Dziewczyny dziękuję za zainteresowanie moim pytaniem. Martwię się o dziecko (mimo, że nie jest moje) i nie wiedziałam, czy reagować w jakiś sposób czy nie...

Podobne pytania