Juz nie wiem czy to przez bunt czy może przez zęby, ale Zuza ostatnio jest nie do wytrzymania, tak broi. Ale najgorzej zachowuje się gdy się jej czegoś zabroni, czegokolwiek co ona chce. Zaczyna płakać, kręcić się w kółko ze złości, rzuca się na ziemię z rozmachem, kopie szarpie się jak jest na rękach. Juz nie wiem jak do niej podchodzić w takiej sytuacji. Po prostu znoszę ja do salonu, ona się rzuca na ziemię, mówię jej ze nie można się tak zachowywać, i że jak się uspokoi to noże do mnie przyjść, a ja siadam na sofie i czekam aż jej złość przejdzie.
Zastanawiałam się czy wasze dzieci mniej więcej 2 letnie tez tak reagują na zakazy, czy to normalne czy jednak nie.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Na koniec dnia leb mam kwadratowy. Za 2tyg konczymy dwa latka, a placz jest o wszystko. Trwa to juz bardzo dlugo, taki płaczek mi sie trafił, bo nie wazne czy to zęby czy choroba i tak będzie plakal jak mu się czegos zabroni.
Testuje Cie na ile jej pozwolisz i kiedy ulegniesz. Jeżeli bedziesz nieugieta to jej to przejdzie bardzo szybko a jak znajdzie chociaz najmniejszy punk zaczepienia to bedziesz miała dośc długo mały kłopot. U nas wielka histeria sie nie objawia, ale jest płacz, taki normalny jak np za cos zastosuje kare a on akurat tego chce a nie dostanie bo np zle się zachowywał, chwilke popłacze ale wie że ja i tak nie ulegne wiec zaraz zajmuje sie czyms innym, tylko że po moim takie kary to sływaja :)