W świętokrzyskim nie sypie, ale jest buro i ponuro.

Wszędzie pełno białego puchu :) Córcia pierwszy raz widziała jak pada śnieg i tak się przykleiła do okna, że nie mogłam jej oderwać heh musiałam ją dostawić do okna balkonowego bo stałaby na tym parapecie chyba do wieczora :) Może w końcu będzie można wyjść na sanki ;)