takie do 3 klasy szkoły podstawowej, da radę pogodzić obowiązki zawodowe (praca na pełen etat) i rodzinne (w sensie nie zaniedbując dziecka, tylko pomóc mu w nauce, pobawić się itp) nie mając żadnej pomocy ze strony partnera?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
ajak nasi rodzice robili :))jakso musialo to byc...chociaz wiadomo wiecznie zabiegani...
aicik, no ja pamiętam, że moja mama zawsze była w domu, do pracy zmianowej poszła jak byłyśmy starsze. Ale wtedy ojciec był w domu, bo po wypadku miał rente. Ale nawet nie o to chodzi, on ugotował, posprzątał, umył naczynia, zawsze mamę w czymś wyręczył. A ja wiem, że takiej pomocy nie będę mieć
Pewnie, że da radę :) Zakładając, że pracuję od 8 do 16 i mam dobrze wszystko zaplanowane wszystko da się zrobić. Moja przyjaciółka ma 3 dzieci z czego dwójka jest w wieku moich dzieci ( 2, 3,5 i najstarsza 6 lat), pracuje do 16 i wszystko ogarnia w domu sama, bo mąż jeździ tirami i praktycznie go nie ma. Rzeczy na obiad ma szykuje dzień wcześniej, wstawia zmywanie i sprząta jak młodsze już spią ( o 19 już są w łóżkach) i ma czas wtedy na dopieszczenie najstarszej :)
Moja mama pracowała i było nas 3 w domu i każdej musiała pomoc w lekcjach do tego jeszcze gospodarstwo dawała radę więc się da.