Odpowiedzi
W ciazy z trzecia cora pytalam sie lekarki prowadzacej ciaze i fryzjerki i... lekarka odradzila farbowanie do konca 1. trymestru. Fryzjerka odradzila w ogole.
Pewno to nie jest tak, ze dziecko jakos sie zatruje i urodzi chore. Ale na pewno pewne substancje przenikaja do organizmu. Dla mnie to wystarczajacy powod, aby dac sobie z tym spokoj.
Szzczegolnie, ze farbowalam wlosy na kolor zblizony do naturalnego, wiec nie farbujac nie mialam nie wiadomo jakich odrostow.
Oczywiscie mozna tez siegnac po farby roslinne.
I... zanim ktos mnie tu obrzuci tekstem, ze przesadzam, fanatykuje... napisze tylko, ze ja tak robilam, a kazdy ma wolna wole i robi, jak uwaza.
W ciągu miesiąca miałam rozjaśniacz na najmocniejjszej wodzie na włosach i po tym od razu nałożyłam farbę,co prawda nie takiego koloru się spodziewałam[uroki farb drogeryjnych;]-już nigdy w życiu..
Po tygodniu nałożyłam następną farbę..Farby nam włosy niszczą,ale one nie przedostają się do organizmu,czy w jaki kolwiek sposob.Farba znajduje sie na wlosach, takze raczej farbowanie nie zagraza zdrowia dziecka.