Odpowiedzi
drugi poród odbył się przez cc mąż czekał na dzidziusia pod drzwiami, bał się strasznie o Nas ale też się cieszył, że mógł zająć się synkiem zaraz po urodzeniu
Jak mnie bedzie bolec to moja jaja ukrece ;)
Fakt że za pierwszym razem przeżywałem to bardzo. Widziałem cierpienie żony. Starałem się nie robić nic na siłę (czyt. pomagać tak jak to ja bym sobie wyobrażał że mogę pomóc). Żona wskazała mi co jej pomaga co przeszkadza.
Pamiętam że ...
...stres spowodował iż ... zapomniałem przeciąć pępowinę :O
Lekarz 3 razy mnie wołał a ja tego nie pamiętam. Tym razem nie zapomnę na pewno.
Jedno co mogę innym ojcom zaproponować to jeżeli palą papierosy to na czas porodu darujcie sobie. Nie ma dla rodzącej chyba gorszej rzeczy w tym czasie niż śmierdzący chłop przy łóżku :) Ja już nie palę więc nie powtórzy się Jej koszmar z pierwszego porodu gdy raz na jakiś czas biegałem na dół szpitala zapalić.