nie wiem moze troche , jedyne co mi przychodzi teraz do glowy to ze poszedl na kurs na prawko zeby znalesc lepsza prace , tak bardziej mysli o naszej przyszlosci , stara sie zeby bylo jeszcze lepiej :)
(2010-04-09 14:58:10)
cytuj
heh, mój też w końcu zrobił prawko i kupił samochód, a nawet dwa... Wcześniej jak nie było dzidzi jakoś zawsze mu z tym prawkiem nie było po drodze...
(2010-04-09 15:19:05)
cytuj
Hehe moj tez przejal sie przyszloscia, zaczal dyzurowac jeszczcze w dwoch szpitalach- teraz spedza w domu maks 2-3 w tyg.. Szkoda mi go, ale on sie cieszy, ze moze wiecej zyc ratowac :) I uparl sie, zeby kupic nam mieszkanie w domu z ogrodem.. A przedwczoraj dostalam pierscionek z wielkim brylantem, zeby mi sie latwiej ciaze znosilo (bo niestety nie znosze ciazy i wszystkiego co z tym zwiazane).. Poza tym ciagle nie rozumie, ze mam hormonalne jazdy i bywam niemila, i ze on zamiast ciagle sie na mnie obrazac powinien bardziej przez palce patrzec :)))