2016-03-19 08:32
|
Maja pretensje lub jakis problem z tym ze idziecie lub jedziecie gdzies z dzieckiem dziecmi np na urodziny, do jakiejs rodziny a sam nie chce bo jest zmeczony praca itd itp
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Może nie pretensje ale marudzi, że nie jedzie bo jest zmęczony i chce posiedzieć w domu i często się nie dziwię bo cały tydzień jest poza domem . W rezultacie w 99% i tak w końcu idzie
Ale jak pojechalibyscie sami to mial by pretensje?
Może nie pretensje ale marudzi, że nie jedzie bo jest zmęczony i chce posiedzieć w domu i często się nie dziwię bo cały tydzień jest poza domem . W rezultacie w 99% i tak w końcu idzie
Ale jak pojechalibyscie sami to mial by pretensje?A u Ciebie?
No wlasnie uslyszalam dzis ze on jutro ma wlne i chce posiedziec z dzieckiem w domu a my jedziemy na urodzinu..... Jego siedzenie wyglada zazwyczaj tak ze wyjdzie na 2h z nim na dwor a potem i tak lezy i ja sie jak zwykle nim zajmuje...
A on ma 27 mcy i potrzebuje glownie dzieci rowniesnikow a nie tylko doroslych..
Zreszta nie ma o czyn mowic i tak pojedziemy i tak. Taka okazja zdarza sie bardzo bardzo rzadko
czasami zawozi mnie z synkiem do koleżanki i w tym czasie robi sobie coś, co ma do zrobienia , nigdy nie ma z tym problemów;)