Czy wasi partnerzy wstają w nocy do dziecka..? kasiamaj |
2012-10-25 13:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy wasi partnerzy pomagają wam i wstają w nocy do dziecka..?
Nie mówię o sytuacjach jak muszą rano wstać do pracy tylko jak np. mają wolne..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2012-10-25 13:25:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
nie bo zawsze ma na 1 zmiane a w weekend poprostu wstaje rano a mi daje czas na wyspanie sie :)
(2012-10-25 13:31:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
niee, to moje zajęcie od 7 rano czasem po 12 godz pracuje,wiec w nocy odpoczywa.Nie mówie ze to sie nie zmieni jak i ja zaczne pracowac:)
(2012-10-25 13:33:02) cytuj
Czasem wstanie, czasem nie. Denerwuje mnie to ze jak dziecko płacze, a ja idę zrobić mleko to dupska nie ruszy do dziecka.
(2012-10-25 13:36:23) cytuj
Mój zawsze twierdzi, że spróbuje..i tyle z tego że w nocy otworzy oko i zdziwiony pyta czemu nie śpimy;-)potem zamyka oko i śpi dalej;-)
(2012-10-25 13:43:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Mój mąż wstaje nawet w tygodniu jak musi wstać rano do pracy... Nie jest to dla niego wielki problem.
(2012-10-25 13:52:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13
Moj wstaje w sumie bez wiekszego gadania. Zdarza mu sie niechciej, ale staram sie go tego oduczyc. Niedawno wrocilam do pracy wiec musi mi pomagac. W koncu to tez jego dziecko.
(2012-10-25 13:53:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tinusia80
Nie bo go ciagle w domu nie ma...taka praca:(a nawet gdyby był,to mu cyca nie da:)
(2012-10-25 14:41:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Nie, chyba że mam migrenę i wstaje tylko po to by podać mi Marcelka. Woli w dzień się z nim bawić, w nocy to go wołami z łóżka od zawsze trzeba było wyciągać.
(2012-10-25 15:16:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Do obojga wstawalismy na zmiane. Mialo sie w ten sposob wiecej snu :) Tylko, ze moi synkowie wypijali mleczko niemal przez sen. Nigdy nie trzeba ich bylo lulac. Maz nawet nieraz nie pamietal, jak mleko robil. Ja sie zawsze wybudzalam i mialam klopoty z zasnieciem. Przez to padalam na twarz.
(2012-10-25 15:17:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26
obojętnie czy rano wstaje do pracy czy ma wolne, zawsze wstaje a w zasadzie wstawał bo mała przesypia noce...

Podobne pytania