Pare tygodni temu mój lekarz był na urlopie, i zastępował go inny ginekolog. Stary ale fajny :) Dobrze tłumaczył, warto było się o cokolwiek zapytać. Badał delikatnie. A ten...
Dziś byłam u ginekologa, miałam robione KTG, wszystko dobrze i nudno ;). Pisałam ostatnio ze byłam na USG i wychodziło mi 35 tydzień ciąży, a dziś w karcie ciąży położna wpisała tak jak trzeba czyli 37 tc. Za tydzień kolejna wizyta i kolejne KTG. Czy to oznacza ze za 3 tygodnie mogę rodzić? Mimo ze z USG wychodzi mi inny tc?
Przy badaniu mnie mój gin, zapytał kiedy mam termin, to podałam 3 września, a on " to dobrze ". Jak go zapytałam czy to ze na USG wyszło inny tydzień to czy wszystko dobrze? To on mi mówi ze tak wszystko dobrze jest i tyle. Żadnego prostego wytłumaczenia. O reszte wole nie pytać bo ten lekarz jakiś nie zbyt informujący jest, odpowiada tak nie miło. Nawet nie powiedział czy dalej mam brać czy przestać / te no-spe, luteine i magnez.
Odpowiedzi
Pare tygodni temu mój lekarz był na urlopie, i zastępował go inny ginekolog. Stary ale fajny :) Dobrze tłumaczył, warto było się o cokolwiek zapytać. Badał delikatnie. A ten...
A co do terminu, lekarze i położne patrzą na termin z OM, bo przecież ten termin na USG jest przecież wyznaczany z "rozmiaru" dzidziusia, a wiadomo, kazdy może rozwijać się inaczej. Więc jeśli nie pomyliłaś się przy podawaniu daty ostatniej miesiączki to za trzy tygodnie masz termin
Ja mam termin tylko z USG bo miesiaczki miałam bardzo nieregularne. Na poczatku termin był na 22 wrzesnia ostatnio wychodzi na tydzien poźniej ale lekarz powiedzial ze to absolutnie nie oznacza przesuniecia sie terminu tylko poprostu dzidzia bedzie troszke drobniejsza
Przecież jest napisane że to mój były ginekolog z początku ciąży i więcej tam z mężem nie poszłam, czytaj ze zrozumieniem ;)
Przecież jest napisane że to mój były ginekolog z początku ciąży i więcej tam z mężem nie poszłam, czytaj ze zrozumieniem ;)