K.rwica mnie wtedy bierze :> Ale potem pada na wiele godzin i wstaje już szczęsliwy :) Ale co się namęcze to moje....

mój beczy już trzecią godzinę, nic mu nie pomaga, beczy, jęczy jakby chciał a nie mógł, chce mu sie spac ale nie zaśnie, glodny nie jest, już nie mam siły... jak był malutki to czasem mi zrobił taki cyrk ale juz pare miesięcy był spokój a tu ni z tego ni z owego beczy i beczy....
K.rwica mnie wtedy bierze :> Ale potem pada na wiele godzin i wstaje już szczęsliwy :) Ale co się namęcze to moje....
Czasem pomarudzi,ale to wtedy jak jest śpiąca no i teraz na ząbki jest markotna;)
Antek tez wtedy zmeczony jets maksymalnie tylko akurat wypada to w godzinach popołudniowych wiec pada spi do wieczora i w nocy nie chce spać :(
Antek czasem tak sie drze że jak wreszcie przestaje to wtedy ja becze, że nie wiem dlaczego on tak robi i nie potrafie mu pomóc :( ah te bobaski