jestem w 32 tyg ciazy i od kilku dni nie moge spac w nocy czuje sie taka zmeczona.macie jakies rady co moglo by mi pomoc>>;??????
Odpowiedzi
wielorybek, ja tak miałam w pierwszym trymestrze. teraz na odwrót.
to ja wkleję z innego pytania moje sposoby na bezsenność i uzuspełnię o nowe dane ;) ponieważ nie zadziałały, można nie czytać. no chyba że u kogoś zadziałają.
spać nie mogę. szału już dostaję, bo zasypiam gdzieś o 4, 5 nad ranem. i z kilkunastoma przerwami śpię do 10-11. potem przez to pracę jestem w stanie zacząć o 12-13 w południe, nie wcześniej. całe szczęście że mam taką pracę, ze mogę sobie na to pozwolić. bo w pierwszych tygodniach ciąży jak byłam na etacie, to wstanie rano graniczyło z cudem, ale przynajmniej w nocy spałam...
a teraz? masakra...
gorące mleko przed snem nie pomaga
wietrzenie sypialni nie pomaga
spacer przed snem nie pomaga
podniesione wezgłowie łóżka nie pomaga
spanie na lewym/prawym/na wznak nie pomaga
przeniesienie łóżka w inne miejsce nie pomaga
odmówienie 40 ojczenaszów lub inne metody w stylu liczenie baranów też nie pomaga
sex nie pomaga
poduszka między nogami nie pomaga
ćwiczenie przed snem nie pomaga
nie przespanie całej jednej nocy też nie pomaga, bo następnej nocy co prawda padłam o 21.00, ale po dwóch godzinach snu stwierdziłam, ze już się wyspałam... potem zasnęłam o 1 w nocy, i z kilkunastoma przerwami spałam do 8.00
i dupa.
ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
aha, gin polecił mi dziś persen. więc kupię i wypróbuję. i zauważyłam, że po takiej niewyspanej nocy następnego dnia mam stan podgorączkowy :/
andzia85, to ja mam podobnie jak ty, tylko że się często budzę, bo jak już zasnę o tej 4 nad ranem i śpię do 11.00 to potrafię się 10 razy przebudzić w tym czasie. gin mnie pocieszył, ze lepiej nie będzie... :/
a ja nie wiem, czy ja tego na tle nerwowym nie mam. niestety.