Ja się tam nie podniecam takimi opisami, bo wiem, że za kilka lat nie będzie to miało żadnego znaczenia czy dziecko biegało za 6 m-cy i potrafiło czytać mając rok, czy nie. Wszystko się potem wyrównuje, najważniejsze żeby ogólnie było zdrowe i rozwijało się prawidłowo, wcale nie musi być najszybsze we wszystkim.
No dokładnie! Mnie to nie śmieszy bo jedno dziecko szybciej łapie pewne rzeczy a drugie później i to jest normalne. 