Czy zdarzyło Wam się przebierać malucha w nietypowym miejscu? «konto zablokowane» |
2011-07-24 13:35 (edytowano 2011-07-24 13:36)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ostatnio moja koleżanka przebierała małą na kanapie w Mcdonald...bo toaleta była nieczynna.

Nad nami pan jadł Big maca

I miał ładny widok i zapach pewnie też;-)

Czy i Wam zdazyła się sytuacja awaryjna?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2011-07-24 13:44:05 - edytowano 2011-07-24 18:46:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja
Na dworcu kolejowym, konkretniej na peronie gdzie było pełno ludzi... Było 5 minut do pociągu, nie zdążyła bym do toalety, a w pociągu nie było by mowy o przewijaniu...(oczywiście kupa była:P)
(2011-07-24 16:09:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Mi na szczęście taka historia się nie przydarzyła ani razu. Kupka jest zawsze w domu. Prawdę mówiąc to mało jest miejsc gdzie można w spokoju przewinąć malucha. Czy tak wiele przestrzeni potrzeba na postawienie przewijaka?
(2011-07-24 17:05:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti20
A ja przewijałam z kupki na plaży:) A ludzie patrzyli się jakby to było coć nienaturalnego. Dziwi mnie to
(2011-07-24 17:15:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akare
z racji tego, ze duzo z Evula chodzimy to nie raz zdarzylo sie przewijanie na lawce w parku, w restauracjach gdzie nie bylo przewijaka na kanapie tez bywalo, bo przeciez nie moja wina, ze nie maja przewijaka a nie bylo napisane: z niemowlakami wstep wzbroniony i najbardziej ekstremalnie chyba to w wydziale architektury u pana urzednika na biurku :) tez nie bylo przewijakow, a wedlug mnie w urzedach powinny byc ;)
(2011-07-24 18:27:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ijusia
A ja przewijałam z kupki na plaży:) A ludzie patrzyli się jakby to było coć nienaturalnego. Dziwi mnie to


Ja często jestem na plaży,to też jak tam jestem z małą to właśie tam ja przewijam. Ani razu nie spotkałam sie z niesmakiem,czy zażenowaniem,sama też doświadczyłam tego widoku,i tak samo jak 2 latki na golaska mnie nie dziwią,tak samo zmiana pieluchy małego pampersiaka nie jest dla mnie czymś obcym.
Z resztą w toaletach blisko plaży było by chyba gorzej zmieniać pieluche,bo niby gdzie na desce,a może na umywalce??? Tam niestety nikt nie pomyślał o rodzicach malych dzieci....
(2011-07-24 19:23:18 - edytowano 2011-07-24 19:25:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
Ja ostatnio przebierałam małego z kupy na ziemi stojąc w 5 godzinnej kolejce do wjazdu na Kasprowy Wierch :)
(2011-07-25 07:42:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
nietypowe miejsca; samochód najczesciej, ławka w parku, plaża nad jeziorem

ogólnie nawet jak byłam na basenie gdzie sa tez niemowleta nie było tam przewijka! musialam ja przebierac na cienkiej lawce, jakos nikt nie pomysli o rodzicach z małymi dziecmi ;/

Podobne pytania