2014-03-25 19:18
|
Dziś mój mąż wyszedł po 6rano a wróci z pracy po 20, normalnie powinien pracować do godziny 15-17 w dodatku dziecko chore (mąż zaraził) marudne ja już wykończona więc nakrzyczałam na niego, że ma zamiar tak późno wrócić z roboty, czy jestem okropna ? czy wy też byście się zdenerwowały na moim miejscu ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!