... na noc z rodzicami lub tesciami?
Wiem ze głupie pytanie zadaje, ale dzis od rana chodze i mysle i brzuch mnie juz boli...
Chodzi o to ze tesciowa sama wyszla z propozycja zeby małego u niej jutro na noc zostawic. My moglibysmy jechac do znajomych a potem do domu spac do oporu, a dziadkowie nacieszyliby sie wnukiem. Chce tak zrobic tez dlatego, ze w maju mamy dwa wesela i siła rzeczy i tak bede musiala go jej zostawic i to taka próba ma byc. Niby wszystko spoko, ale ja jestem poprostu chora od kiedy ta propozycja padła :( Nie martwie sie o niego bo wiem, że lepszej opieki nie móglby miec. Chodzi tylko o to ze mi serce pęka jak pomysle o nocy i poranku bez niego. Patrze na niego i wyc mi sie chce ze smutku...
Wy tez miałyscie takie problem? Czy to tylko matki desperatki tak maja i to ja mam jakis problem ze soba? Naprawde czuje sie jak jakas matka histeryczka...;/
Odpowiedzi
Nie myśl tyle. Nic mu się nie stanie, a Tobie przyda się "reset".
do tej pory juz kilka razy spaal u nich i nigdy nic sie nie dzialo, a i Tobie tez to sie przyda i dziecku tez :)
corke szwagra, jego zona zawsze trzymala na dystans od babci.. nigdy na noc, tylko jak przychodzili razem na chwile na obiad, teraz dziewczynka ma 4 lata i za chiny ludowe nie ojdzie do babci na noc.. nie stresuj sie bedzie dobrze :)
ale na dzień dzisiejszy, chętnie bym gdzieś wyszła na dłużej ;)