Umowa zlecenie a raczej staz ktory juz trwa kilka miesiecy. Kiepsko platny z kiepskim dojazdem (45 minut stojaco w zatloczonym autobusie, przycisnieta do szyby autobusu).A dodatkowo tak stresujące sa kazdego dnia sytuacje że czasami boli mnie brzuch i mam scisniety żołądek. Nie bede opisywac na czym polega ale pomimo ze jestem na stazu obowiazki i odpowiedzialnosc taka jak zwyklego pracownika a placa minimalna krajowa. No i upragniona druga ciaza a znaczy dopiero jej poczatek. Zrezygnowalabys?
Dodam że z jednej strony super sie cieszę że w końcu się udało zajść w ciążę, ale z drugiej czuje jakis obowiazek, zobowiazanie wobec pracodawcy.
Proszę o jakies dobre rady.
2015-11-02 18:09
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Możesz iść na l4 ?
Tak właśnie sie zastanawiam czy nie isc. Umowę mam do marca, a jak bede na l4= zero kasy. Dodatkowo troche krzywo na mnie patrza jak mnie nie ma np jak synek jest chory