białe, utwardzalne.
Jak byłam nastolatką miałam robione dwa zęby, plomby na fundusz. Po ciąży jak poszły mi zęby płaciłam za białe. Nie minął rok, w dwóch mam dziury tych robionych. Dzisiaj czytałam troszkę na ten temat i czarne są ze srebrem a ten ma właściwości antybakteryjne, więc raczej te zęby się już nie powinny psuć, czego nie ma właśnie przy plombach białych.
Odpowiedzi
1. białe |
2. czarne |
3. inne odp. |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Raczej te na fundusz..
ogólnie czarne są trwalsze i lepsze, ale mój dentysta mówi, że może ich byc tylko 6 na wszystkie zęby bo większa ilośc jest w jakimś tam minimalnym stopniu szkodliwa.
Do dentysty chodze juz kupanaście lat i nigdy w życiu nie miałam czarnej plomby, nigdy poza jedym razem kiedy trafiłam do dentysty(innego niż teraz) na NFZ który miał same czarne plomby i jak ja zobaczyłam to mnie ogarnęła rozpacz jak mozna robic takie dziadostwo "w ustach" młodej dziewczyny. Zawsze chodziłam na NFZ i nigdy nie spotkało mnie takie coś. Plomby mam juz dobre 15 lat(jeszcze z podstawówki) fakt faktem musze juz powymieniac ale nigdy nie miałam z tym wiekszych problemów. Kiedys te plomby były inne na NFZ i jeżeli dentysta był dobry to nie maja prawa wypasc czy sie psuć, musza wytrzymac swój czas. Teraz sa plomby twardoutwardzalne i wiekszosc pracy zalezy od wyczyszczenia zęba. Miałam tez plomby robione 7 lat temu w jedynkach i płaciłam za nie 75 zł za jedna, nic sie z nimi nie dzieje. Więc wszystko zalezy od pracy dentysty i czasami na NFZ mozna dopłacic za sama lepsza plombę, ja czarnych nie polecam bo masakrycznie to wyglada w buzi...
hm tak przeczytałam. i myślę , że czarne nie są typowo czarne tylko wyglądają bardziej jak szare jak juz cos :D za białą chcą 100 zł, a i tak chodzę prywatnie więc na fundusz biore plomby. :_)