Kati znowu masz do mnie problem gdzie ja napisałam że jesteś zgorzkniałą osobą !!! kuźwa ja rozumiem masz problemy itd. ... ale czy to jest moja wina ?? i czy ja napisałam że wypiłam osiem piw ?? faktycznie dopiero teraz zauważyłam że zamiast wpisać 'i' wpisało się 8 bo jak przeczytałam o ośmiu piwach to się przeraziłam więc takie małe sprotwanie wypiłam 1,5 piwa ,nie uważam że jesteś nuda bo cie nie znam ale na jaką cholerę mnie krytykujecie na każdym kroku
A gdzie ja napisałam, ze TY napisałaś... Mam napisać dobitniej, czy jak?
2015-08-16 21:20 (edytowano 2015-08-16 21:24)
|
się "zresetować" (czyt. zrelaksować) uważana jest za nudną i zgorzkniałą ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Chyba przesadzacie w druga stronę ;) i wyewacie przyslowiowe dziecko z kapiela ;)
A ja zadam pytanie w drugą strone , czy jesli ktoś lubi wypić piwo wieczoem , drinka czy kieliszek wina do kolacji musi byc uważany za alkoholika ?
Chyba przesadzacie w druga stronę ;) i wyewacie przyslowiowe dziecko z kapiela ;)
Nidzie NIC takiego nie napisałam. Co więcej napisałam, ze nie jestem abstynentką. Nikogo nie nazwalam alkoholikiem. Chyba przesadzacie w druga stronę ;) i wyewacie przyslowiowe dziecko z kapiela ;)
Starałam się zrozumieć jak można wypić 8 piw i to do południa. Natomiast poradzono mi się dobrze zabawić.
Misia: Roślinka oj tak. To forum zrobiło sie zwyczajnie nudne i zgorzkniałe :p ( rozumiem to jako użytkowniczki, czy źle Misiu? )
Nie przejmuj sie Kati ja tez z tych nudnych*;)znaczy malopijacych ktorym alkohol szkodzi i ktorym wyatarczy jeden drink by poczuc sie luzniej a na codzien alkohol moglby nie istniec. Tez nie rozumiem jal mozna pic do poludnia albo szulac pretekstu by sie napic... Dlatego stwoerdzilam ze niech każdy robicjak uwaza;)) kazdy ma inna glowe do picia chyba i jeden wypije 4 piwa zeby sie poczuc super jednemu kieliszek starczy.... Ale jakos nikt z tego powodu wyrzutow mi nie robilcwrecz przeciwnie wszyscy zazsdroszcza bo kaca nie mam ,;p co tam nie ma sie czym przejmowac kazdy ma swpj sposob na reset
:-) A co najlepsze wcale nie jestem abstynentką. Wystarczy 1 lampka wina czy drink. Nie upijam się. Nie rozumiem jak można wypić tyle, zeby sie upić. I to wyraziłam.
A ja zadam pytanie w drugą strone , czy jesli ktoś lubi wypić piwo wieczoem , drinka czy kieliszek wina do kolacji musi byc uważany za alkoholika ?
Chyba przesadzacie w druga stronę ;) i wyewacie przyslowiowe dziecko z kapiela ;)
Nidzie NIC takiego nie napisałam. Co więcej napisałam, ze nie jestem abstynentką. Nikogo nie nazwalam alkoholikiem. Chyba przesadzacie w druga stronę ;) i wyewacie przyslowiowe dziecko z kapiela ;)
Starałam się zrozumieć jak można wypić 8 piw i to do południa. Natomiast poradzono mi się dobrze zabawić.
Jedne potrzebuje jednego kieliszka wina dla rozluznienia inny 8 przysłowiowych piw ;) nic nikomu do tgo o ile nikomu nie dzieje sie w tym momencie krzywda ;) luz kati ;)