W drugiej ciąży mniej spuchłam, mało ogólnie ;) a chodziłam w tym samym czasie, różnica daty porodu to 2 lata i 9 dni ;)

J.w. wczesniej w ciazy bylam w zime, brak opuchlizny. Teraz lato, a ja stopy i dlonie jak bomby. I zaraz sobie mysle, ze zatrucie ciazowe albo cos... Czy moze jednak to norma?