2012-04-06 08:55
|
Odpowiedzi
A teraz znowu jestem w ciąży. Ciąża jest zagrożona i już czuję się ociężała. A teraz to co innego bo nie mogę sobie pozwolić na wylegiwanie pod kołdrą - w końcu mam małe dziecko w domu, obowiązki... A i tak cieszę się, że jestem w ciąży i że będzie w domu nowy członek rodziny.
Ja chce oczywiscie ciaze donosic, i z radoscia czekam na synka, ale ciaza od poczatku to dla mnie wymioty, bole glowy, plecow i nastroj tak zmienny, ze sama mam siebie dosc. Tak wiec ciesze sie, ze rosnie we mnie zycie, ale ciaza trwa dla mnie stanowczo za dlugo :P
Zgadzam się z Tobą i maleństwo poruszając się, kopiąc daje mi ogromne szczęście ale dla mnie to też zdecydowanie za długo. :)
Jest to niezapomniane i wspaniałe mimo wszystko doświadczenie :)
Ale NA PEWNO nie będzie drugiej ciąży, mój mąż zgodził sie podwiązać ;)