2014-11-03 19:35
|
Hej :) jestem w 28tc termin mam na początek lutego przyszłego roku czyli niestety sesja :P Od października zaczęłam studia zaoczne, na uczelnię mam troche ponad 100 km, ale do tej pory dawałam sobie radę. Z tym, że nie wiem czy mam to gdzieś zgłosić, porozmawiać z wykładowcami czy jak? Mam zjazdy co 2 -3 tygodnie i nawet jeszcze nie poznałam wszystkich wykładowców, nie miałam żadnych ćwiczeń ani laboratoriów, ani tym bardziej nie znam terminów zaliczeń i egzaminów. Była któraś z Was w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradzić żeby to w miare dobrze zgrać?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!