Co do wymiotów - u mnie nudnosci trwały od samiutkiego początku do połowy 5miesiąca, więc długo.. wymiotowałam może ze dwa razy, przez ta ciążę w sensie. Oprócz tego 2razy podczas ciąży, raz w 4, raz jakoś w 7miesiącu przechodziłam grypę żołądkową i wymiotowałam przez 3 dni po kilka razy dziennie... podobnie jak ty. Ale na dziecko nie miało to żadnego wpływu ;) a też się martwiłam jak cholera...
Dziewczyny prosze o rade... we wtorek bylam u poloznej, sluchalam serduszka, wszystko bylo OK, w ten sam dzien wrocilam do domu i zaczelam wymiotowac, meczylam sie pol wtorku, cala noc, wczorajszy dzien i dzisiaj to samo... Zaczynam drugi trymestr, przez pierwsze trzy miesiace bylo mi nie raz niedobrze ale nie wymiotowalam tak jak teraz, obawiam sie ze to moze jakies zatrucie, poza tym bardzo niepokoi mnie to ze zupelnie przestaly mnie bolec piersi!!! Wpadam w panike, ale wyczytalam gdzies w necie ze piersi czasem przestaja bolec na dzien, dwa i zaczynaja spowrotem, dlatego chcialam spytac najpierw doswiadczonych mam czy to normalne i czy wymioty moga sie zaczac w II trymestrze wtedy kiedy u wiekszosci kobiet sie koncza???!!! Nie moge zjesc nawet bulki z maslem ani napic sie wody bo odrazu wisze na kiblu...
Odpowiedzi
Co do wymiotów - u mnie nudnosci trwały od samiutkiego początku do połowy 5miesiąca, więc długo.. wymiotowałam może ze dwa razy, przez ta ciążę w sensie. Oprócz tego 2razy podczas ciąży, raz w 4, raz jakoś w 7miesiącu przechodziłam grypę żołądkową i wymiotowałam przez 3 dni po kilka razy dziennie... podobnie jak ty. Ale na dziecko nie miało to żadnego wpływu ;) a też się martwiłam jak cholera...
jeszcze raz dziekuje za odp!
Pozdrawiam. :)