Czy są tutaj ciężarne kobitki ktore mieszkaja obecnie w anglii?Jesli tak to napiszcie jak sobie tutaj radzicie,czy jestescie zadowolone z lekarzy/poloznych,czy boicie sie tutaj rodzic,itd.Moze wymienilybysmy sie numerami gg albo mailami i bysmy sobie mogly pogadac.Co o tym sadzicie?
Odpowiedzi
jest klub mam mieszkajacych w uk , zapraszamy :)
Ja akurat jestem bardzo zadowolona i z opieki poloznej i w szpitalu .
A gdzie mieszkasz moze gdzies blisko mnie?
Na opiekę nie narzekam.Położne może troszkę dziwne podejście mają,ale to przez miejscowe bo ich nic nie obchodzi,ale jak się zapytasz to juz zupełnie inaczej podchodzą:)Boję się porodu,ale nie przez to ,że tutaj tylko poprostu strach:(
Ja wróciłam 4 miesiące temu z UK..uciekłam przed tym piekłem!!!!!!!!!!!!nie chcę mysleć nawet co by było gdybym tam została...
Pobolewał mnie baaardzo brzuch,po lewej stronie.Na początku waqszerowali mnie ZŁOTYM ŚRODKIEM czyli PARACETAMOL.Później stwierdzili,że to coś z pęcherzem,macicą i bóg wie jeszcze z czym..Z płaczem przyjechałam do Polski i co sie okazało...mam mięśniaka....
Tak mnie diagnozowali w UK:))
Ogólnie uwielbiam teen kraj,tęsknie za nim ale z dala od tamtejszej słuzby zdrowia!!