2010-12-20 09:31
|
Moje drogie, jak to jest z wypróżnianiem u waszych pociech? Moja mała odkąd jest na sztucznym wypróżnia się raz na dobę, czasem 1 na dwa dni..;/ widzę, że ją to męczy.. tym bardziej, że ma zatwardzenie. Staram się ją dopajać koperkiem i wodą przegotowaną.. ale brak rezultatów, zrobienie kupki dla niej to nielada wyczyn, mama musi pomagać trzymają za nóżki.. eh Próbowałam czopki glicerynowe,które działają rewelacyjnie..ale nie chce żeby się mała przyzwyczaiła.. Czy wasze dzieci też robią rzadko takie twarde kupki..że aż płaczą niemalże jak robią?? POMOCYYYY
Odpowiedzi
Drugi jest na Bebilonie (u nas Aptamil) i od poczatku zalatwial sie jak po piersi. W pierwszych miesiacach kilka razy, a teraz minimum raz dziennie, czasem dwa (ale to juz nieczesto) i nie meczy sie przy tym jakos szczegolnie. Ale je tez codziennie jakies owoce, pije soczki jablkowe (ale nie codziennie, czasem sa to multiwitaminowe i inne). Nigdy nie mielismy klopotow z brzuszkiem.
A tymczasowo dopóki są zaparcia to 2,5-5ml laktulozy do herbatki raz dziennie.
I ja dawałam na początku dicoflor prze 7 czy 10 dni.
Marcinowi pomagało masowanie brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Masowałam powolnym ruchem, a jak wchodziłam na godzinę ok. 14.00-18.00 to ten ruch robiłam takim szarpanym rytmem, i tak conajmniej 20 razy. mój rehabilitant mnie tego nauczył, ten drżący ruch pomaga opróżnić jelito grube, które jest mniej więcej w tym miejscu.