Moj syn ma jedna rozowa koszulke z czaszkami:p
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
mam córkę i mam kilka sukienek w kolorze nieba :) ale jak byłam na pierwszym szczepieniu to była dziewczyna co synka miała ubranego na róźowo i wszyscy się jej pytali ile córka już ma :) ogólnie tak w domu to bym ubrała ale wychodząc gdzieś wolałabym ubrać odpowiednio do płci :)
nie lubie rozu;)
A ja tak , bo mam bardzo dużo ubranek w tym kolorze........... miałam urodzić córeczkę..... ;) Sukieneczki mam spakowane na szafie..... w nie syna nie ubiorę.
ma różową koszulkę :D a tak to nie, chociaż na fiolet czasem , w ogóle na pastelowo :)
jeszcze nie ,ale kupiłam mu fajną różową koszule :]
i coś tam jeszcze chyba czapeczki 2
Nie ma nic różowego oprócz rajstop, które dostał do latania po domu.
Podobnie jak Agawita nie lubię różowego, sama się w niego nie ubieram. Choć wiem, że gdybym miała córeczkę to byłaby różową kulką :P
Nawet nie ma ubranek w tym kolorze :)
ma różowe body :) i jak będzie większy to z pewnością zaopatrzę go w jakąś ładną różową polowkę lub inną koszulkę :)
Za niemowlaka się zdarzało, bo takie ubranka kupiłam w wielopaku. Ale teraz juz nie.