Ostatnimi czasy najczęściej mintaja. albo makrelke wędzoną na kanapke. innych nie chce tknąć.
Pange też kiedyś uwielbiałam, szczególnie świeżą jak dorwałam w sklepie a teraz nie kupuje już wcale.
Nie za wczesnie na wedzoną makrelę? Bałabym się dać ją dziecku w tym wieku. Zawiera ogromne ilości soli i jest cieżkostrawna.
Pange też kiedyś uwielbiałam, szczególnie świeżą jak dorwałam w sklepie a teraz nie kupuje już wcale.