Najpierw byl Bebilon Nenatal po ktorym kupki byly jak kamienie i krew pojawiala sie w stolcu. Potem Bebilon 1 po ktorym biegunki po 8 kupek dziennie ze sluzem, okropne trwajace po 7h kolki i swedzaca, luszczaca wysypka na twarzy, glowie i szyi. Zmienilismy mleko na Enfamil 0-lac i na poczatku niby lepiej, ale po kilku dniach to samo, do tego wrocily okropne zaparcia na przemian z biegunka, skora na twarzy jeszcże gorsza, dziecko drapalo sie do krwi. Po miesiacu na 0-lac wyladowalismy u alergologa. Diagnoza - nietolerancja bialka mleka krowiego. Zalecony test agresji, dostalismy Nutramigen. Pierwszy tydzien wydawal sie lepszy, zniknely zaparcia, dziecko robi dwa razy dziennie kupki z mala domieszka sluzu, twarz zaczyna wygladac ladniej, bole brzucha/kolki zmniejszyly sie do jakich 1-2h w ciagu dnia. Po dwoch tygodniach z Nutramigenem jest horror!! Twarz, czolo znowu pokryly sie skaza, dziecko placze calymi dniami, kupki rozrzedzone ale robi je z trudem, znowu duzo sluzu w kupcie. Maly placze dzien i noc.
Co dalej?? Jestesmy wykonczeni. Alergolog powiedziala ze proba ma trwac minimum 3 tygodnie. To mam jeszcze tydzien meczyc dziecko?? Jestem pewna ze nie dziala Nutramigen.
Odpowiedzi
u nas to mleko sprawdza się idealnie, po przebojach ze starszym synkiem (wszystkie możliwe mleka wypróbowałam) jak pojawiła się alergia u młodszego od razu przeszliśmy na to mleko
PS. Mleko Sojowe jest nie wskazane dla chłopców.