Do mam które miały planowane cięcie cesarskie... dorota26 |
2014-02-17 10:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny jak u was sytuacja wyglądała w przed dzień zgłoszenia się do szpitala , ja bede miała w tym tyg wyznaczony termin cesarki nie ukrywam że się boję o maluszka i wogóle, kazda kobieta przeżywa to wszystko inaczej , chciałabym wiedziec jak to u was wyglądało... bałyście się?? jak wspominacie moment wyjęcia dzidziusia z brzuszka??? buziaki

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2014-02-17 11:06:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21
Pierwsza cesarka nie była planowana, wszystko nastapilo nagle ale pamiętam dobrze ta chwile, kiedy corka pojawila się na swiecie :) W najblizsza sobote jade do swojego gin.ustalic termin 2 cesarki i sama jestem ciekawa jak to będzie wygladalo, bo będę rodzila w innym szpitalu.
(2014-02-17 11:07:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
hey ja miałam planowane cc. jakoś bardzo się nie bałam, ale strach był. dla mnie najgorszy strach czy z dzidzią będzie ok i znieczulenie w kręgosłup :) a później okazało się, ze to tylko uklucie i raczej nie boli:) jak pobieranie krwi. później już ci się robi "miękko" w nogach. czujesz jak cię smrują,ale żadnego bólu nie odczujesz. tylko dziwne szarpanie jak maluszka wyciągają. później odcinają pępowinę, dają maluszka na buziaka i ważą, mierzą ( u mnie było wszystko na sali operacyjnej ns stole obok) na końcu bobasa zabierają, a mamusię szyj a ok. 45 minut :))
ja osobiscie miałam cesarkę o 8:05 wstałam na drugi dzień o 6 i już sama wszystko robiłam, przy male przy sobie. pierwsze wstanie trochę boli, ale nic strasznego.

życzę powodzenia mamusi i dzidzi :*
trzymaj się ciepło !!!
(2014-02-17 12:16:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Też się zastanawiam jak to będzie dzień przed, czy wcześniej będę musiała się zgłosić czy się stawię na czczo i tego samego dnia mnie zetną? :/ Jutro idę do gin, ale nie wiem czy będziemy ustalać termin, denerwuję się przez tą niepewność.
(2014-02-17 12:35:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Ja lezalam na patologii... Obserwowali corcię. Rano jeszcze zjadłam sniadanie, a lekarze mi mowią,ze dzis cc... musialam odczekac do 12.30 i wzieli mnie na sale. Chyba sie balam, bo mialam skoki cisnienia.

Podobne pytania