2011-05-18 17:29
|
Chodzi mi o osoby których facet ma tzw wolny zawód i nie siedzi za biurkiem 8 godzin- czy ufacie im kiedy mówią że załatwiają tzw interesy faktycznie to robią?
Czy może to ich wymówka od życia domowego i robią wtedy co innego czytaj kumple itp?
Odpowiedzi
Też myślę, że to kwestia zaufania...nawet gdyby ktoś mi powiedział, że widział mojego Męża na mieście z inną kobietą to chyba bym ze śmiechu padła.Wiem, że on nie byłby w stanie mnie zdradzić, codzienni mi powtarza, że jestem piękna, kochana itp.Czuje się przez niego kochana i nigdy nie musiałam w to wątpić.To raczej on bywa bardziej zazdrosny a jedyna miłośc z jaką walczę to jego ukochany komputer:)
Mam to samo jego druga miłość to również komputer:D