Do mam po cc czy ?? nala24 |
2016-01-25 12:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mamusie po cc czy kolejny porod wolała byś miec natutalny czy twybrała byś cc ?? Ja jak mysle o bólu po zabiegu o tym jak zakładali mi cewnik i jaki czułam dyskomfort , i o strachu przed zabiegiem jak sie trzęsłam na tym stole operacyjnym , i o tym jak czułam wszystko ,to na pewno nie zdecydowała bym sie na to ,wolała bym poród naruralny choć nie rodziłam naturalnie i nie mam porównania

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2016-01-25 12:38:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06
Ja miałam do tego wszystkiego komplikacje po znieczuleniu - taki silny ból w łopatce, że myslałam ze zejde. Ponad to meczylam sie 12 godzin od odejscia wod, podali mi oksytocyne wiec to wzmoglo bóle wiec przezylam troche tego troche tego ale jednak wolałabym miec cc ale tylko ze wzgledu na dobro dziecka. Lezaly ze mna w cali dwie dziewczyny po porodach naturalnych - jednej dziecko urodzilo sie sine, drugiej owiniete pepowina. Obie spedzily w szpitalu znacznie dluzej a ja wyszlam ze zdrowiutenkim dzieckiem po 3 dobach.
(2016-01-25 12:42:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Aj tez mialam oxy przbity pecherz plodowy od7 do 17 mnie meczyli
(2016-01-25 13:21:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06
Aj tez mialam oxy przbity pecherz plodowy od7 do 17 mnie meczyli
Mi o 4 rano w domu wody odeszly dopiero po kilku godz.juz w szpitalu zaczely sie bole i tez mi pecherz przebijali bo te wody sie tylko saczyly podali oxy to tylko bole sie wzmogly i z takimi skurczami na stol ;-)
Fakt dziewczyny po nat.smigaly od razu a ja skulona czlapalam ale gdybym miala jeszcze raz rodzic to tylko planowe cc bez tych przygod.
(2016-01-25 13:39:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
Ja po cc sie czułam dobrze tylko tlen byl mi potrzebny bo mnie dusilo a ciezko kaszleć jak wszystko rwie ale nie potrzebowałam nic przeciwbólowego ani nic i od razu caly czas mialam dziecko tylko do kąpieli go brali. A ja o 10 mialam cc. Wstalam po 17, kapiel a potem chodziłam po korytarzu bo nie mogłam usiedzieć. Wybralsbym cc następnym razem chociaz przy wysokim progu bólu nie boje sie naturalnie rodzic a bedzie co ma być. Jak lekarz nie zasugeruje cc to nie będę o nia prosić :)
(2016-01-25 13:46:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Wybieram cesarke. Juz postanowilam wraz z lekarka. Ja porodu sn moge nie przezyc. Juz raz mnie ledwo uratowali. Wole czuc bol po cc niz pojsc na tamten swiat
(2016-01-25 13:54:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Miałam 2 cc tak chciałam. Było o niebo lepiej.
(2016-01-25 14:07:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Ja mam porównanie, miałam naturalny, wywoływany i cesarski ;P i nigdy już nie chciałabym rodzić naturalnie, wolę się pomęczyć trochę po cc, przynajmniej mogłam brać tab przeciwbólowe
(2016-01-25 14:30:40 - edytowano 2016-01-25 14:32:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Przez pierwsze półtorej roku po CC nastawiałam się na kolejne, ale to chyba głównie dla tego że anesteziolog mi powiedział że nie wolno mi rodzić naturalnie. Później miałam wizytę kontrolną u ginekolog która na koniec wizyty mi powiedziała że nie widzi żadnych przeciwwskazań do VBAC. Od tamtego czasu zaczęłam się zastanawiać, i od ostatnich 2 miesięcy jestem nastawiona na poród sn przy następnym dziecku. Po za tym po moim CC musiałam mieć transfuzje krwi, gdzie prawdopodobieństwo potrzeby transfuzji jest bardzo niska, a po za tym zacieli Zuze na policzku gdzie prawdopodobieństwo tego jest prawie znikome. Oprócz tego miałam skurcze przygotowawcze od poniedziałku do czwartku gdzie już w czwartek były nie do zniesienia, później przebijanie wód, oxy, cewnik a i tak wolę próbować sn niż się męczyć po CC. Najpierw tydzień w szpitalu, łącznie 2 tygodnie na antybiotyku, miesiąc czasu nie mogłam się wyprostować, kolejny miesiąc nie mogłam podnieść rąk do góry stojąc prosto, więc ja podziękuję za kolejne CC. Przy drugim dziecku będę próbować VBAC, a jeśli się nie uda to z 3 dzieckiem będę próbować VBA2C
(2016-01-25 14:38:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Wybrałam naturalny, ale nie udało się. Pierwszą cesarkę zrobili mi po 24h porodu naturalnego z powodu zagrożenia życia mojego i dziecka, a podczas drugiej wszystko szło szybko i ładnie w dość sporym bólu, ale niestety groziło mi rozejście blizny po pierwszym cc i w jednej sekundzie leżałam na stole.
(2016-01-25 15:41:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91
ja nie miałam cc ale nigdy bym się z własnej woli nie zdecydowała na cc,
poród od pierwszych skórczy od razu co 5 minut trwał 5 godzin i 10 minut...
zakończył się VBAC z tego w zględu że nie wiedzieli jak się dziecko ma pod koniec porodu bo się tak wierciłam że urządzenie od KTG mi spadło...

Podobne pytania