Moja uleje nawet jeśli leży spokojnie w miejscu ;/ i to nie tylko zaraz po jedzeniu, ale nawet po 2 godzinach od karmienia może ulać.. Nie wiem już co jest grane, myślałam, że jak zacznę podawać papki to się to skończy, możliwe że to refluks? Miała któraś podobny problem?

poczekaj do 6miesiąca bo takie fizjologiczne ulewanie właśnie w tym okresie powinno się skończyć, jeśli nadal będzieć ulewać to poradź się lekarza

luthien u nas jest identycznie! nawet po kleiku ulewa... i nie ważne czy 10min godzina czy dwie po zjedzeniu... wczoraj Laura miałą usg brzuszka i wszystko dobrze całe szczęście ale ulewanie nie minęło - choć po nutritonie było minimalne to za to chyba od tego ma teraz luźniejsze kupki i to 4 razy dziennie robi (fakt 2 są konkret a 2 to takie większe kleksy ;P ) gdzie wcześniej na mm robiła 1 max 2 dziennie

mlekiem ulewa, kaszką czasem jak się bardzo wierci a obiadkiem wcale

Mój starszy Mchał tak - od czasu do czasu wyleciało mu trochę obiadku, ale to jak po posiłku wylądował na podłodze i przycisnął sobie brzuszek. Dominik przestał gdy mial 5 m-cy

Iga miała refluks. właśnie w 5 mscu go potwierdzono. a skończyło się ulewanie po 4 mscach. lekarka kazała nam tylko zamienić mm zwykłe na ar i po tym czasie skończyło się na dobre ulewanie

nie chcę Cię martwić, ale nasz maluszek ma 8 miesięcy i tydzień a cały czas ulewa. ;/ Każdemu dziecku mija to inaczej...

Ulewała, aż dobrze nie siedziała, czyli do końca 8miesiąca.