Dziewczyny mam takie pytanie odnosnie prawa kobiet w ciazy w uk . Chodzi o moja znajoma ktora jest w 19 tc i jeszcze nie poinformowala o tym swojego pracodawcy a pare dni temu dostala list z pracy ze zwalniaja ja za to ze uzywala komputera w pracy zamiast sprzatac .... ;p No i teraz moje pytanie czy ja obejmuje prawo ktore zakazuje zwolnienia kobiet w ciazy ? czy w takim wypadku nie ? bo ona nie wie teraz co ma zrobic , proponowalam jej napisac list do tej firmy w ktorym by wytlumaczyla ze nie wiedziala ze nie moze uzywac komputera itp ze jest w ciazy i bardzo jej to zwolnienia skomplikuje zycie itp Moze wy macie jakies propozycje co napisac ? albo wiecie cos wiecej niz ja ... bo jesli ja zwolnia to pewnie macierzynskiego tez nie dostanie bo to jej 1 praca i dopiero 4 miesiace przepracowala. Dzieki z gory za jakiekolwiek podpowiedzi .
Pozdrawiam :)
ja to nie mam pojecia,ale wiem jedo ze duzo zalezy od tego czy pracuje przez agencje czy na kontrakt,ja osobiscie mialam sytuacje ze w 17tyg zwolnili mnie-mimo ze wiedzieli ze jestem w ciazy(pracowalam przez agencje)kied chcalam sie bronic mowili ze to nie tak ze mnie zwolnili tylko ze to okres przejsciowy i jak bdzie pracato wroce.Udalo mi sie bo po miesicu przyjeli mnie znowu.)
ja to nie mam pojecia,ale wiem jedo ze duzo zalezy od tego czy pracuje przez agencje czy na kontrakt,ja osobiscie mialam sytuacje ze w 17tyg zwolnili mnie-mimo ze wiedzieli ze jestem w ciazy(pracowalam przez agencje)kied chcalam sie bronic mowili ze to nie tak ze mnie zwolnili tylko ze to okres przejsciowy i jak bdzie pracato wroce.Udalo mi sie bo po miesicu przyjeli mnie znowu.)
