2011-09-02 17:10 (edytowano 2011-09-02 17:10)
|
Znowu napisze,to co zwykle pisze w takich sytuacjach- a czy mozemy powiedziec na pewno czy bysmy sie odwazyly czy nie? Moze instynkt bylby tak silny, ze za wszelka cene chcialybysmy miec dzidziusia, a moze strach by zwyciezyl? Nie wiadomo jakie mialybysmy wtedy wyniki badan.. Niech sie wypowie jakas mama, ktora rzeczywiscie myslala o pierwszym dziecku po 40tce, a nie my 20-latki, ktore tak naprawde nie mamy o tym pojecia..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
zgodze się z dominika...mam znajoma która dopiero po 40 urodziła swoje pierwsze dziecko...i wcale powodem nie bylo ze chciała sie wyszalec,czy kariere chciała robic ale zwyczajnie zachodziła 4 razy i donosiła najdalej do 12tc i poroniła...próbowała odkad skonczyła 25 lat...dopiero po 40 udało jej sie utrzymac ciąże i urodziła w 3Króli synka przez to miedzy innymi dała mu na imie Kacper....dlatego nie wiecie co byscie zrobiły starajac sie wiele lat...nagle przed 40 byscie zrezygnowały pomimo ze bardzo pragnelybyscie dziecka...nie wierze....a to ze jest wieksze ryzyko nie znaczy ze jesli w wieku 20 lat ryzyko jest jedno na milion to tez zawsze moze byc ze te milionowe moze trafic na nas...łatwo sie wypowiadac gdy sie juz ma dziecko i zaznaczyc odpowiedz nie...powinny odpowiadac te mamy które od lat staraja sie o dziecko...pewnie dały by wiele by zajsc w ciaze bez wzgledu w jakim byłyby wieku...
Mam takie samo zdanie.
Mój mąż ma 40 lat i córeczkę roczną i powiem,że dopiero teraz jest świetnym ojcem bo przy synu było inaczej-całkowicie inaczej.
pisze tak bo mam juz 2 chlopakow...inna sytuacja bylaby gdyby miala by byc to moja pierwsza ciaza...