Dziewczyny mam pytanie..jak myslicie zacząć małego dokarmiać czy jeszcze wytrzymać parę tygodni...a więć sprawy mają sie tak Marcinek ma już 5 miesięcy skończone karmie go piersią tylko daję zupki ale on i tak po zupce je pełny posiłek z piersi...dotychczas spał całą noc a teraz zaczyna sie budzić 2-3 razy w nocy...przyznam szczerze ze ciężko mi wstać rano o 6 a przeciez muszę wstać bo i śniadanie Juleczce zrobic i ubrać ją itd...cały ciężki dzień przede mną bez najmniejszej drzemki a noc za kazdym razem nie przespana...jak myślicie podać butelkę tylko na noc-pytam bo moje sumienie mi nie pozwala tego robić-sama nie wiem że niby bedę złą matką- tak sie czuję..ale to tylko na noc 1 butla i tak za 4 tyg miałam wprowadzić tą flaszkę ale ciężko mi już...może powinnam wytrzymać w końcu to tylko 4 tygodnie...poradzcie co mam zrobić...kiedy wy zaczęłyśćie dokarmiać maluszka...
2009-11-12 06:54
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!