tak jak mowie lepiej sie zglosic i z nimi porozmawiac oni sa po to by pomagac:) wiec nie ma sie czego bac:)

Witam chciała bym pomóż przyjaciółce.
Zacznę od tego że mieszkała on z partnerem który nadużywał alkoholu:( Nie są oni po ślubie.Teraz pomieszkuję trochę u naszej współnej znajomej z córką 19 miesięcy i z dzidziusiem w brzuszku 5 miesiąc....
Poradziłam jej aby udała się ona do domu samotnej matki ale oma wielkie obawy jak sobie tam poradzi a dodam że nie wyboru innego nie ma...
Ona ma 22 lata jest tylko po wykształceniu gimnazjalnym,nie ma pracy,swojego mieszkania,ani żadnej rodziny która mogła by jej pomóc:(
Powiedzcie jak może jej pomóc taki dom samotnej matki?
Ile może ona tam przebywać?
Czy za ten pobyt tam się coś płaci,jak z wyżywieniem?
pomogą jej znaleść jakieś mieszkanie,pracę?
No i najważniejsze czy jak ona się tam uda czy opieka społeczna nie stwierdzi że ona nie ma warunków do wychowania swoich dzieci?Mogą jej je przez to odebrać?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.