Duża szyjka macicy goniaem |
2010-08-12 20:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziś byłam u lekarza,ale standardowo nie mogę się z nim porozumiec dziś mnie oświecił że wszystko z badań z poprzedniej wizyty jest wporządku a jak się ucieszył,że jest wszystko ok ale potem mnie badał i stwierdził,że mam dużą szyjkę macicy. Tak się zastanawiam no i co w związku z tym ? Żadnych skierowań na badania mi nie dał i tak się zastanawiam to pomaga czy przeszkadza jakoś w porodzie ? Bo już nie wiem co o tym myślec wogóle On taki dziwnie zamknięty jest nic nie mówi a jak coś powie to nie wiesz jak to odebrac dlatego się tak zastanawiam ? Wie któraś coś na ten temat ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2010-08-12 22:16:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
moje zdanie?.....zmień tego lekarza...tak nie powinno wyglądać prowadzenie ciąży, tym bardziej ze to twoja 1 ciąża i nie jesteś wszystkiego świadoma....ja w 3 ciąży jeszcze nie byłam wszystkiego pewna i swiadoma....więc?....proponuje zmiane na innego-lepszego gina....i to szybko,bo już jestes dość wysoko w ciąży i nie każdy lekarz może się podjąć jej prowadzenia...a poza tym dla własnego spokoju:)
pozdrawiam
(2010-08-12 22:31:15) cytuj
Niektore kobiety z natury maja krotka szyjke macicy... moze Ty jestes tego przeciwienstwiem i z natury masz raczej te dluzsza (dluzsza moze mial na mysli mowiac duza)...
Ja tez zawsze mialam pieknie dluga szyjke macicy... i w sumie do konca nie chciala mi sie skracac... Ale potem jak szlo to szlo i rodzilam bez szpitalnego wywolywania...
Po prostu kazda kobieta jest inna i tyle... ;)
(2010-08-12 22:33:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
lamandragora no może o to mu chodziło nie wiem...zrozumiec mężczyzn :D ale to tak właściwie przy której się lepiej rodzi ?
(2010-08-12 22:43:15) cytuj
Czy ja wiem? Ogolnie krotka szyjka macicy moze swiadczyc o tym, ze sie skraca. Ale sa kobiety, ktore fizjologicznie maja ja krotka. Dopoki jest twarda i zamknieta, wszystko ok...
Z kolei dluga, twarda i zamknieta dobrze trzyma. Jezeli nie masz przedwczesnych skurczow... dochodzisz fajnie do terminu...
A jak to pozniej przy porodzie... no ja mam ta dluga szyjke i chociaz nawet gdzies tam wczesniej to rozwarcie bylo to jednak przedwczesny porod nigdy mnie nie dopadl...
Na koniec mozna sobie nieco pomoc pijac liscie maliny... ale np. ja przy pierwszej i drugiej ciazy nic nie pilam i nie mialam problemow z porodem, rozwieraniem sie szyjki... Wprawdzie obydwa porody kilka dni przenosilam, ale potem szlo szybciutko...
Takze nie sadze, zeby fizjologiczna dlugosc szyjki miala jakis niesamowity wplyw na przebieg porodu...

Podobne pytania