2012-03-16 22:21
|
Dziecko mojej znajomej od kilku lat choruje - oskrzela, płuca, duszności. Lekarze oczywiście nie wiedzą co mu jest i faszerują lekami, głównie sterydami. Wiek dziecka i objawy wyglądają mi na chorobę nieuleczalną, więc zasugerowałam znajomej, że powinna wykonać badania w kierunku tej choroby - albo okaże się że miałam rację, albo wykluczą najgorszą możliwość.
Teraz cały czas się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, może trzeba było się nie wtrącać:/
Tylko tego chłopca mi szkoda ostatnio miał taki atak, że prawie się udusił.
Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Co wy byście zrobiły?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja miałam podobnie, jak podejrzewałam u synka koleżanki porażenie mózgowe. zabrzmi to głupio, ale naprawdę dzięki mnie ich synek trafił szybko na rehabilitację i dziś praktycznie nie odbiega od normy. a jak zrobili mu badania okazało się, ze miał wylewy wewnątrzkomorowe w mózgu.
a znajoma była z synkiem u alergologa?
Mały ma 8 lat choruje od około 4 lat sugerując się objawami i wiekiem przyszła mi do głowy mukowiscydoza - wiadomo jacy są nasi lekarze, trzeba trafić na naprawdę dobrego, żeby rozpoznał taką chorobę w miarę szybko:/
Mam nadzieję, że jednak się pomyliłam.
Była już u laryngologa, alergologa, pulmonologa i żaden nic nie widzi - ani alergii, ani astmy, migdałki wycieli bo niby to ich wina ale sytuacja się nie zmieniła:/
Mały ma 8 lat choruje od około 4 lat sugerując się objawami i wiekiem przyszła mi do głowy mukowiscydoza - wiadomo jacy są nasi lekarze, trzeba trafić na naprawdę dobrego, żeby rozpoznał taką chorobę w miarę szybko:/
Mam nadzieję, że jednak się pomyliłam.
Mukowiscydozę wyklucza się, lub potwierdza w badaniach przesiewowych zaraz po urodzeniu. To jest to nieszczęsne kłucie piętki i wyciskanie krwi na papier. Zdaje się, że badają w ten sposób kilka chorób wrodzonych. Więc nie sadzę żeby chodziło o to.
Mały ma 8 lat choruje od około 4 lat sugerując się objawami i wiekiem przyszła mi do głowy mukowiscydoza - wiadomo jacy są nasi lekarze, trzeba trafić na naprawdę dobrego, żeby rozpoznał taką chorobę w miarę szybko:/
Mam nadzieję, że jednak się pomyliłam.