2018-01-19 21:45
|
Rodząc drugie dziecko przeżyłam prawdziwą rzeźnię i nie ukrywam,że z tego powodu boję się kolejnego porodu. Akcja porodowa toczyła się bardzo dobrze,aż do 7 cm rozwarcia i na tym wszystko stanęło. Skurcze coraz częstsze,mocniejsze,nawet parte sie pojawiły,rozwarcie stoi. Położne przerażone,bo ktg wariuje,a pani dr przepadła.Po przyjściu drugiej zmiany lekarz orzekł,że na CC za późno,Michał został ze mnie wyciśnięty zanim udało mi się odezwać. Pytanie brzmi,czy problem z szyjką może się powtórzyć? Miał ktoś podobną sytuację?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Nie miałam takiej sytuacji ale wydaje mi się że może się powtórzyć. Jak to czytam to mam ciary. A nie masz możliwości cc? Powiem Ci że mój lekarz w takiej sytuacji chyba sam by wskazywał na konieczność cięcia planowanego, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji po raz drugi, bo to trauma dla Ciebie.
Planuje rozmowę z moim Lekarzem na ten temat i próbuję się najpierw doinformować. Bo szczerze nawet nie wiem od czego zacząć,a nie chcę wyjść na nieogarniętą panikarę