Dzieci.za szybko rosna kajtusia987 |
2018-09-04 16:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Myślisz sobie czasem.że za szybko te nasze dzieci nam urosly nie pamiętam praktycznie już olresu niemowlecego jakby to było sto lat temu... ostatnio u znajomej bałam.sie.wziąć noworodka na ręce aż strach sie przyznać . Czy tylkoo ja.Tak.mam??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2018-09-04 20:47:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Ja się cieszę , że rosną :) sto razy wolę kumatego 2-3 latka niż niemowlaka :) ale ja mam kontakt z maluchami , u siostry mam teraz 5 miesięczna przytulankę ukochaną :) uwielbiam smyka , ale jeszcze bardziej lubię wrócić do domu do swoich " dużych " dzieci :)
(2018-09-04 21:49:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Oj tak szybko czas leci..jak patrze na ich zdjecia i jak wspominam ...z jednej strony ciesze sie, ze sa coraz bardziej ogarnieci, ale z drugiej bedzie mi brakowalo tego mamusiowania niedlugo...tej delikatnosci ..starszy to juz chlopak a mlodszy jeszcze taki mamcus i sie nie moge go naprzytulac..uwielbiam i pamietam zapach takich maluszkow.tego bedzie mi brakowac;))
(2018-09-04 22:51:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Haha ja mam roczną córeczke a moja znajoma dawała mi na ręce swoje 5 kilogramowe dziecko i ja się bałam je wziąć na ręce bo moja to już taka duża a tamta to kruszyna:D ale też wole takie dzieciaczki ciut odchowane. Starsza powie wszystko co chce co boli co w przedszkolu a młodsza pokazuje paluchami i gada po swojemu i weź ją zrozum:) nie żeby coś bo uwielbiam moje maleństwo ale ze starszakiem jest inaczej:)
(2018-09-05 00:04:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Też uważam że te pierwsze lata uciekają zdecydowanie za szybko. Patrząc na mojego chudego, wysokiego 5cio latka nie poznaję go, tego małego słodkiego bobaska. Teraz jak patrzę na młodszego syna to nawet wydaje mi się że o wiele bardziej uważnie go traktuję, bo wiem że już nigdy taki malutki nie będzie.
(2018-09-09 00:36:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Oglądam zdjęcia mojej córki i już nic nie pamiętam... Patrzę jak na obcego bobasa. Taka inna buźka. Której nie pamiętam... I serce aż boli. Pamiętam cała ciąże, a nie pamiętam jak miała kilka miesięcy, roczek, dwa... :(( Chciałabym pamiętać . Pewnie dlatego to ulatuje, bo to intensywny czas, dzień za dniem leci tak szybko że pewne rzeczy, fakty ulatują... :( A szkoda. Oj za szybko dzieci rosną. Już mamy takie 5.5 latki... A jeszcze nie dawno bobaska...

Podobne pytania