Zuza od urodzenia spala z nami ale dziś postanowiłam ze robimy jej eksmisje do własnego pokoju, głównie dla tego że podłącza się pod cycka i chce spać z cyckiem w buźce, i strasznie mnie szczypie przez sen. Przez ostatnie kilka nocy jeszcze z nami spala ale starałam się jej go zabrać to od razu histeriai się budziła.
I teraz moje pytanie
A. Mam jej dawać w nocy cycka dopóki sama nie zostawi i pilnować żeby nie zasnęła mi na rękach i na spokojnie będzie zasypiać w łóżeczku? (oraz co jeśli będzie to trwało 2-3h?)
Czy
B. Oszukać ja wodą, dać cycka, i odłożyć do łóżeczka ze smoczkiem nawet jak będzie płakać, czekając aż zaśnie?
Nie długo idę do pracy i będę musiała wstawać o 4.30, a teraz spać do 8 śpię tylko po 4-6 h przez jej nocne widzimisię.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
Moja corcia miala identyczny etap jak twoja. Bylo to bardzo trudne i to byl czas sprawdzania naprawde naszej konsekwencji. My glaskalismy corcie mowilismy do niej trzymalam ja za raczje po prostu bylam ale ona byla w lozeczku. Przestalam usypiac przy piersi czy nosic. Bo ona wlasnie tak jak twoja corcia potem zasypiala przy piersj a jak probowalam ja odstawic to byl horror...
Bylo strasznie czasem przez godzine plakala ale nie byla zostawiona sama sobie. Wspieraalam ja ale musialam zareagowac konsekwentnie. Dzieki temu dzis pieknie sazypia w swoim pokoiku w lozeczki sama. A ma dopiero 1.5 roczku. Powodzenia!! Nysle ze dasz rade ;)
Nie wiem, ja nie potrafiłam i dawałam córce pierś kiedy tylko chciała i takie spanie w nim buzi, a dokładniej dostawanie go co poł godziny-godzinę, kiedy się budziła i domagała miałyśmy przez pól roku.. Jak skoczyła 13 miesięcy, to uznałam, że jeśc na pewno nie musi, może pic, ale nie przecież, na Boga, tak często i postanowiłam dawac Jej w nocy pierś o 3 i o 6 (około), a jak budziła się częściej, to podawałam Jej picie -wodę, ale nie chciała, tuliłam, mówiłam, głaskałam, byłam spokojna niezwykle.. Trochę wyła, marudziła, błagała... było to starsznie trudne. No i nei umiałam zabrac Jej piersi kategorycznie "od dziś całkiem koniec i już".. ale od czwartej nocy budziła się już tylko kolo tej 3 i koło 6, potem już tylko koło 6 na pierś, aż w końcu wcale - w 20 mż ;D A ogólnie od 15 miesiaca pijała własnie tylko w nocy, za dnia już nie ;)