Dziecko przeżyło aborcje , Wrocław . czywciazy |
2014-02-13 21:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

http://kobieta.onet.pl/dziecko/wroclaw-wazace-700-gramow-dziecko-przezylo-aborcje/vqe0t

Na przełomie stycznia i lutego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu w czasie legalnej aborcji urodziło się żywe dziecko – ważące ok. 700 gramów. Powodem aborcji miało być wykrycie u dziecka zespołu Downa.

Na temat dziecka, które przeżyło aborcję nikt z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu nie chce się wypowiadać. Wiadomo jedynie, że matka była w 23-24 tygodniu ciąży, a powodem aborcji było wykrycie u dziecka zespołu Downa.

Dziecko przeżyło jednak sztucznie wywołane poronienie i to wtedy neonatolodzy rozpoczęli akcję reanimacyjną i zaczęli je intubować.

Nieoficjalnie mówi się, że dziecko, które w momencie urodzenia ważyło ok. 700 gramów, ma poważną wadę serca, ale ma też duże szanse na przeżycie.

- Nikt z podejmujących decyzję o wywołaniu akcji porodowej ginekologów nie przypuszczał, że dziecko będzie ważyć tak dużo, natomiast neonatolodzy nie mogli nie ratować 700-gramowego dziecka – mówi w rozmowie z reporterkami "Radia Rodzina" jeden z lekarzy proszący o anonimowość.

- Każdy chronił własny tyłek. Ginekolodzy, bo kobietę do szpitala skierował lekarz i neonatolodzy, bo gdyby nie zaczęli akcji ratowania dziecka, mógłby wejść prokurator – dodaje.

W Polsce przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza – tylko w trzech przypadkach. Jeśli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (aborcja możliwa jest do 12 tygodnia ciąży). Jeśli ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu) oraz jeśli badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. I tak też było w przypadku aborcji we wrocławskim szpitalu.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2014-02-13 21:29:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
OMG.. znam ten szpital...
(2014-02-13 21:32:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka
o matko :( biedne maleństwo chciało żyć widać i się nie dało
(2014-02-13 21:47:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
czytałam chciałam wkleic ale myslalam ze juz ktos wczesniej juz wklejal . totalny szok jak dla mnie !! 23-24 tydz toz to zabójstwo dla mnie !
(2014-02-13 21:53:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Okropne...niewiem wogole jak mozna bylo podjac taka decyzje mimo wszystko:( przeciez czasami lekarze sie myla i dzieci rodza sie zdrowe..
(2014-02-13 21:55:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
brak mi słów. wrrr, tylko co je teraz czeka jak "mamusia" chciała się go pozbyć zanim się urodziło. To mnie przerasta....
mnie tez..
(2014-02-13 22:01:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia
Okropne...niewiem wogole jak mozna bylo podjac taka decyzje mimo wszystko:( przeciez czasami lekarze sie myla i dzieci rodza sie zdrowe..
Dokładnie tak, znajoma miała mieć poważnie chorą córkę nawet przez myśl jej nie przeszło by usunąć i co? Mała jest zdrowa jak ryba. Biedne dziecko żal mi go bardzo:(
(2014-02-13 22:21:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
To jest babka która ma jakąś fundację, prawdopodobnie dot. aborcji, bo ona sama też jest urodzona w czasie aborcji, ma wykręconą przez to bodajże nogę, bo matce wstrzyknięto roztwór soli który wykręca kończyny, oślepia i w ogóle chyba dziecko rodzi się z poparzeniami. Ona ocalała, gdzieś, kiedyś oglądałam jej wypowiedź w tym temacie, jak znajdę to wkleję.

Podobne pytania