Dzień porodu, czy różnił się od innych? Czy wydarzyło się coś innego niż zwykle? joana37 |
2012-09-11 20:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja znajoma, opowiadała mi ostatnio, że noc przed porodem, nareszcie się wyspała, a wcześniej miesiącami nie mogła spać. W kilka godzin później urodziła córeczkę.
A jak było u Was?
Pamiętacie co wtedy robiłyście albo czy wydarzyło się coś innego niż zwykle?

TAGI

9

Odpowiedzi

(2012-09-11 20:48:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan
miałam przeogromny apetyt :) aż sama byłam zdziwiona no i płakałam i śmiałam się w tym samym czasie :) cały dzień tak miałam :)a wieczorem się zaczęła akcja
(2012-09-11 20:49:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joana37
Świetne, aż się uśmiechnęłam :))
(2012-09-11 20:51:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
W nocy dostalam skurczy i sikalam non stop. Nie mogłam się wyspać. A jak pod koniec ciąży nie mogłam patrzeć na słodycze tak w dzień porodu i już na porodówce cały czas gadałam, ze chce snikersa :)
(2012-09-11 22:11:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx
Mialam zachcianke i strasznie chcialo mi sie swierzonki z cebulka i bulka ;D najadlam sie dosyta i zwymiotowalam , to bylo w poludnie , wieczorem moj A wrocil z pracy i znow zjadlam swietrzonke i po raz kolejny zwymiotowalam , a pozatym caly dzien spalam ... Polozylam sie normalnie do lozka, a o 2 w nocy wstalam siusiu , i niezdarzylam do toalety bo odeszly mi wody ... hehe pamietam jak zaczelam wtedy panikowac ;P no i po 4 godzinach urodzilam juz moja coreczke :)
(2012-09-11 22:20:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
Ja byłam pełna strachu i nerwów bo miałam wywoływany i wiedziałam na co idę :)
(2012-09-11 22:39:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012
nic, po prostu obudziłam się i wiedziałam, że własnie dziś urodzę :D
(2012-09-11 23:36:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88
iskierka nadziei...Dzisiaj rano mowilam Mojemu jak to sie super wyspalam - jak nigdy. A po wizycie u poloznej.....rece opadly. Szyjka twarda dluga ....szkoda gadac ;[
(2012-09-12 12:41:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
haha no narodzila sie moja corka...tak to nic niezwyklego sie nie wydarzylo

Podobne pytania