2012-09-11 20:44
|
Moja znajoma, opowiadała mi ostatnio, że noc przed porodem, nareszcie się wyspała, a wcześniej miesiącami nie mogła spać. W kilka godzin później urodziła córeczkę.
A jak było u Was?
Pamiętacie co wtedy robiłyście albo czy wydarzyło się coś innego niż zwykle?
TAGI