Dziewczyny!!!Czy też odczuwacie takie straszne bole krocza?? kotylia |
2008-12-12 22:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ja jestem w 26 tyg. i te bole dokuczaja coraz mocniej.Czy to normalne?Czy to miednica się przygotowuje do porodu??CZy to nie za wczesnie.Mnostwo pytan hehe:)

TAGI

ból

  

krocza

  

w-ciąży

  

7

Odpowiedzi

(2008-12-13 10:51:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miotlica
Mnie na razie krocze nie boli. Moja siostra, która ma dwumiesięcznego synka, odczuwała takie bóle, ale raczej po trzydziestym tygodniu. Lekarz powiedział jej, że to normalne. Więc myślę, że to nic złego - chociaż najlepiej zapytać swojego ginka. Pozdrawiam Cię ciepło!
(2008-12-13 17:45:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia
hej mnie tez strasznie przed 30 tygodniem ciąży bolało krocze jak  dłużej siedzielam teraz jestem w 39 boli jeszcze mocniej najbardziej jak w nocy chce sie przewrócić na drogi bok ...ale to jest normalne...
(2009-01-05 15:04:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniabella
ja mam to samo... niestety spojenie łonowe bardzo daje mi się we znaki. wcześniej bolało jak chodziłam a teraz to nawet jak leżę to boli jak diabli. to chyba kości się rozszerzają i przygotowują do porodu
(2009-09-28 15:13:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

ja jestem w 33tc i popsrostu ruszyc sie czasem nie moge... noc to koszmar bo wstac siku po ciemku to niewidze gdzie podloga i czsem krzywo noge postawie i boli... jak sie przekrecam boli... w ciagu dnia mniej chyba ze sie na chodze...

 

(2009-09-28 16:51:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
Hej, ja też jestem w 26 tygodniu, i właśnie od tygodnia odczuwam e bóle. Na początku myślałam że to od częstego wsiadania i wysiadania z auta, ale nie. Dziwne to takie bo czasem boli a czasem jak ręką odjął. ale napewno są te skurcze codziennie. mam nadzieję że to normalna reakcja :(
(2009-10-25 00:55:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olivka

Witam,

ja również szukam pomocy i rady, jeśli chodzi o bóle w kroczu. Właściwie towarzyszą mi one od samego początku mojej ciąży (jestem obecnie w 23tc.) najpierw obawiałam się, że to na początku jakiś zły znak i coś niedobrego, późnij chyba zdążyłam sie przyzwyczaić a i one swoją drogą jakos ustąpiły, tylko wracały od czasu do czasu, a teraz od tygodnia codziennie-KOSZMAR. Zawsze pytam moją ginkę, czy to normalne itd. ale ona właściwie nie udziala odpowiedzi, w sumie lekko dziwi się, o co mi chodzi. Byłam teraz na USG połówkowym i zapytałam innnego-obego lekarza o to samo. On odpowiedział, że trzeba nawilzyc szyjkę, ale powiedział, że dla pewności zrobi USG dopochwowe, to będzie wszystko wiadomo, a jak zrobił, to powiedział, ze jednak jest ok, myślał, że moze coś nie tak, ale wszystko książkowo. A ja znów cierpię, chyba zażyję NOSPĘ, bo nei wiem co robić. Wiem, że każda ciaża jest inna nawet u tej samej kobiety, ja będąc we wczesniejszej (6 lat temu) nie miałam takich dolegliwosci, tylko na samym poczatku, po czym przy zażywaniu leków na podtrzymanie (ciąża była zagrożona-plamiłam)bóle sam eszybko ustąpiły i już nie wracały, poza innym, który pojawił się juz później-ucisk z jednej strony w kroczu. NAtomiast to co mam teraz to taki " ciągnące bóle" przypominajace chyba te przy misiączce, tylko, że one nie obejmują brzucha, tylko krocze samo. Martwię się tym, może któs mi cos poradzi? Dodam, iz od tygodnia nie biorę magnezu, który ma działanie rozkurczowe a który wcześniej brałam, może to to, że właśnie tearz z powrotem wróciły te bóle??? pozdr.aga

(2009-10-25 11:59:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
To i ja sie uspokoilam, tez jestem 26tc i tez tak mam juz od jakiegos czasu zreszta. Porownalam to gdzies przy okazji innego watku, do bolu, jakim bylo w dziecinstwie uderzenie o rame rowera ;) Jakby mnie ktos tam czasem skoopal, obil, albo kosci poprzestawial. I to prawda, ze jest potem kilka dni takich, ze ten bol znika. Mysle, ze to sie moze cos tam rozchodzi, przygotowuje malymi krokami, zeby potem na jeden raz nie bylo tza duzo. Ps. 26tc??? Ja mam termin na 29 stycznia, czy Te mamuski tez tak jakos, co pisza, ze 26 tc?

Podobne pytania