
Zaczeło sie wczoraj. o 16 zmienialam jej pieluszke bylo wszystko oki. Za godzine mała zaczeła krzyczec i pokazywala na pampersa ja jej sciagam a tam oggien. Cała cipcia i pupcia czerwona. Wietrzenie do samego wieczora i bepanthen zastosowałam. Myslalam ze to od pampkow bo 2 tyg temu na inny rozmiar przeslismy ale o 11 zaczeła wymiotowac. Potem o 4 znow i zwymiotowala mandarynki plasterki ktore polknela w calosci z rana juz nie miala czym wymiotowac. Nie chce jesc ale pije. Teraz jednak doszla goraczka 38 nie wiem czy to wszystko jest powiazane?? co jej podac jakies leki?? a co dawac przy wymiotach jesc?? Na pogotowiu u nas przyjmuje ginekolog wiec musze czekac z lekarzem do poniedziałku
Odpowiedzi




