Cześć Kati. Ja też mieszkam w UK i za 5 tygodni będe mamą. Z tego co się dowiedziałam to akt urodzenia w wniosek o rodzinne dostaniesz w szpitalu. Potem musisz się skontaktować z ambasadą ( ja wcześniej należałam do Londynu a teraz nas przenieśli do Menchesteru). Trzeba się umawiać telefonicznie na termin, tam będziesz mogła wyrobić pierwszy paszport na 1 rok. Gdy zameldujesz dziecko w Polsce możesz później wyrobić paszort na 5 lat. A co do meldowania w UK to sama nie wiem jak to wygląda. Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki
Chodzi mi głównie o wyrobienie paszportu,rejestrację urodzenia,jak zarejestrować dziecko w Polsce itp?
Odpowiedzi
Hejka, dziewczyny w Uk nawet nie ma czegos takiego jak meldunek ;0) Potwierdzeniem Twojego adresu jest np. rachunek za council tax, albo zwykly za prad ;0) Wiadomo, ze dzidzius rachunkow nie placi wiec zrobic w tej sprawie sie raczej nic nie da ;0)
Co do paszportu to dziewczyny maja racje wystarczy skontaktowac sie z konsulatem, od nas chcieli angielski akt urodzenia dziecka i akt malzenstwa, a na miejscu w konsulacie trzeba jeszcze wypelnic wniosek ;0) Pierwszy paszport wazny jest na rok, drugi zalatwiacie w polsce. Co do meldunku w polsce to mozecie to zrobic z tego co wiem przez osobe upowazniona np ktoregos z rodzicow i jak juz dzidzia bedzie zameldowana to mozna wyrobic pesel tez przez osobe upowazniona. Niestety paszport ten piecioletni musicie zalatwiac juz sami i musicie byc przy tym oboje.
Co do aktu urodzenia dzidzi to zalatwia sie go w registry office. Pamietajcie tylko zeby Wam wpisali polskie literki, jezeli takowe macie w imionach badz nazwiskach typu ą ę ó bo jezeli ich nie bedzie to wam w konsulacie aktu urodzenia nie przyjma :0/
Wszystkich niezbednych informacji w razie W na pewno udziela Wam w konsulacie ;0)
Pozdrawiam
P.S.
jezeli nalezycie do tego w Manchester to latwiej sie umowic wchodzac na ich strone i wyslac maila, bo czasami dodzwonic sie tam to kosmos ;0)
Po pierwsze: w Uk nie ma obowiązku meldunkowego, tylko w Polsce jest jeszcze ta komunistyczna paranoja. A po drugie juz pisze co i jak :) w szpitalu dostaniesz formularz, zeby starac sie o Child Benefit (inne benefity zaleza od twoich zarobkow). W ciagu 42 dni musisz dziecko zarejestrowac w lokalnym Birth and Death Register Office, najbliższy dla siebie znajdziesz na www.gro.gov.pl. Zazwyczaj w szpitalu nie daja aktu, trzeba samemu dziecko zarejestrowac. W urzedzie dostaniesz angielski akt urodzenia, jest on potrzebny do wnioskow o benefity oraz o paszport. Co wazne, jezeli masz w nazwisku polskie znaki, to musza one byc na akcie. Nie daj sie zbyc w urzedzie, ze nie moga ich zrobic bo moga. Ja mam w nazwisku "ó" i "ł" i siedzialam w urzedzie dotad az pani mi je zrobila :) O paszport musisz sie umowic w konsulacie i wyczekac swoje. Nawet nie zaczynaj dzwonic, zeby ustalic termin spotkania, bo i tak sie nie uda, od razu napisz maila :) Jak bedziesz w Polsce to bierzesz przetlumaczony akt urodzenia idziesz do urzedu rejestrujesz dziecko, dostajesz polski akt urodzenia, meldujesz dziecko i czekasz na PESEL. Tyle. Inne bardzo pomocne informacje znajdziesz na dzieciak.co.uk
Ja juz to wszystko przechodzilam, nie ma sie czym martwic, duzo formalnosci nie ma. Najgorzej tylko wspominam spotkanie w konsulacie w Manchesterze, gdzie teoretycznie mielismy wyznaczona konkretna godzine spotkania, a naczekalismy sie 2 godziny w dusznej, malej sali.
No niestety Sylwia nawet jezeli masz rezydenta to nadal nici z angielskiego paszportu dla dzidzi ;/
Angana zeczywiscie pisalysmy w tym samym czasie, no to sie zdublowalysmy czy jakos tak ;0)))